Gabriel Kostrzewa

Gabryś urodził się 10 września 2017 roku w Instytucie Matki i Dziecka na ulicy Kasprzaka w Warszawie. Urodził się metodą cięcia cesarskiego w 32. tygodniu ciąży, ważąc 1370 gramów i mając 44 centymetry wzrostu. Po urodzeniu jego stan oceniano na 5-8-9 punktów w skali Agar. Wady Gabrysia zostały wykryte w okresie prenatalnym, jednak dopiero w granicach 27-28 tygodnia - była to atrezja dwunastnicy oraz Tetralogia Fallota. Z samego rana 11 września 2017 roku został przewieziony do Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, gdzie w pierwszej dobie przeszedł pierwszą operację zespolenia typu "Karo" niedrożnej dwunastnicy. Początkowo był karmiony pozajelitowo przez tydzień. Następnie sondą szynującą. Przy zmianie z pokarmu matki na sztuczny zaczęły się problemy: wymioty, ulewania, niepokój przy każdym karmieniu. Po wprowadzeniu Nutramigenu Gabryś zaczął zjadać całe porcje. Po drugim miesiącu życia stan kardiologiczny uległ pogorszeniu. W dniu 29 listopada 2017 roku odbyła się jego pierwsza plastyka balonowa zastawki pnia płucnego. Jednak nie uzyskaliśmy poprawy. Lekarze ostatecznie zdecydowali się na zespolenie B-T, które wykonane zostało 13 grudnia 2017 roku. Wszystko wracało powoli do normy, uczyliśmy się jeść od nowa smoczkiem, by móc opuścić szpital. Po równych czterech miesiącach spędzonych w CZD (11 stycznia 2018 r.) wróciliśmy do domu. 19 marca 2019 roku rutynowa kontrola w poradni kardiologicznej oraz neurologicznej. Neurolog był zadowolony z postępów Gabrysia, jednak sprawy kardiologiczne skomplikowały się. Po zrobieniu echa serca stwierdzono brak zespolenia B-T i Gabryś został skierowany na oddział kardiologiczny w celu hospitalizacji. Dzień później na oddziale przestał oddychać i został przewieziony na oddział intensywnej terapii. Po wykonaniu serii badań okazało się, że to zator płucny. Wprowadzono leczenie Actylise. Na powikłania nie było trzeba długo czekać. Gabryś dostał wylewu do OUN oraz pojawiły się płyny w przestrzeni przymózgowej. Po stabilizacji trafił ponownie na oddział kardiologiczny, gdzie został ponownie zakwalifikowany do zespolenia B-T. Operacja odbyła się 28 czerwca 2018 roku, po której został kolejno na oddziałach intensywnej terapii, kardiochirurgii oraz kardiologii. Po dojściu do siebie wyszedł ponownie do domu 26 lipca 2017 roku. Po miesiącu w domu trafiliśmy z gorączką na pediatrię w rejonowym szpitalu w Węgrowie. Z powodu wzrastającego CRP mimo podawanych leków został przekazany na pediatrię do CZD w Warszawie 30 sierpnia 2018 roku. Dzień później zaczęły spadać saturacje. Badanie echa serca pokazało zwężenie tętnic płucnych i został skierowany na kolejne badanie angioCT. Badanie to wykazało zatorowość płucną oraz tętniaka i znowu wylądowaliśmy na oddziale intensywnej terapii. Po ustabilizowaniu 4 września 2018 roku wrócił na oddział kardiologii i został zakwalifikowany do częściowej korekty wady oraz usunięcia powstałego tętniaka metodą hybrydową. Odbyło się to 7 listopada 2018 roku. Operacja zakończyła się powodzeniem, został jeszcze przez siedem dni utrzymywany w narkozie. 15 listopada 2018 roku została jeszcze dokonana poprawa położenia przepony, która przesunęła się. Gabryś wrócił na oddział Kardiochirurgii i kardiologii, po czym ponownie wróciliśmy do domu dnia 8 stycznia 2019 roku. Ostatnie dwa lata Gabryś spędził głównie w domu. W 2020 roku Gabryś był na sesji jedynki i dwójki górnych oraz na rutynowych badaniach na oddziale kardiologii. Natomiast w roku 2021 pojechaliśmy na rutynowe badania na oddział kardiologii, gdzie po trzech dniach zaczął gorączkować, wymiotować, dostał biegunki oraz zrobił się ospały. Po zrobieniu tomografii głowy została zrobiona punkcja i okazało się, że Gabryś dostał zapalenia opon mózgowych. Zostaliśmy przeniesieni na oddział pediatrii, gdzie spędziliśmy 3 tygodnie. Badanie CT pokazało, że czeka nas cewnikowanie serca. Obecnie jesteśmy pod stałą kontrolą kardiologiczną, neurologiczną, gastrologiczną oraz genetyczną. Dalsze etapy leczenia kardiologicznego w przyszłości. Na chwilę obecną Gabryś jest bardzo pogodnym dzieckiem. Uczęszcza do specjalnego przedszkola, gdzie objęty jest dobrą opieką, uczęszcza tam na logopedię, rehabilitację i inne rodzaje terapii. Dzięki wspaniałej pracy wszystkich specjalistów Gabryś stał się bardzo aktywnym dzieckiem, którego jest wszędzie pełno. Dużo pomaga mu młodszy brat, którego próbuje naśladować, niestety i w dobrym, i w złych nawykach.