Ignaś – nasz wymarzony, wyczekany i ukochany synek przyszedł na świat 29.03.2022 roku, pozornie jako zdrowe dziecko. W trzeciej dobie po porodzie zabrano nam go z informacją, że ma spadki saturacji, nie radzi sobie oddechowo i został zaintubowany. Słowa "wrodzona wada serca" odbijała się echem w naszych głowach. Tego samego dnia postawiono diagnozę – Tetralogia Fallota z atrezją płucną i hipoplazją tętnic, skrajna postać tej wady. Nasz świat runął w jednej chwili. W tamtym momencie przestaliśmy planować, a wszystko zostało podporządkowane chorobie naszego synka i temu, żeby pomóc mu z tego wyjść.
Pierwsza operacja na otwartym sercu polegała na otwarciu drogi wypływu z prawej komory. Ignaś musiał ją przejść jak najszybciej, aby żyć, miał wtedy 2 tygodnie Po miesiącu mogliśmy zabrać naszego synka do domu, pozostając pod ciągłą opieką kardiologów i szpitala. Wiedzieliśmy, że całkowita korekta wady wymaga dwóch operacji, stąd mogliśmy przygotować się na to co jeszcze przed nami, jeśli w ogóle w jakiś sposób można być przygotowanym na cierpienie własnego dziecka.
We wrześniu kardiochirurdzy zamknęli ubytek międzykomorowy VSD oraz poszerzyli lewą tętnicę płucną balonem. Wszystko poszło zgodnie z planem, a my przyjęliśmy za pewnik, że to koniec interwencji chirurgicznych.
Niestety niespełna 3 tygodnie od zabiegu okazało się, że w sercu naszego synka urósł tętniak rzekomy. Lekarze w trybie pilnym przystąpili do reoperacji. Mimo, że tętniaka usunięto w całości, to kolejna interwencja w tak krótkim czasie okazała się dla Ignasia dużym obciążeniem. Przeszedł infekcję płuc, rana na mostku ciężko się goiła, on sam był niespokojny, zaczął bać się personelu medycznego. Po powrocie do domu jego stan pogarszał się. Niewydolność powodowała, że często wymiotował, nie przybierał na wadze. Miał prawostronnie porażoną kopułę przepony, która w konsekwencji utrudniała mu oddychanie, często miewał duszności, spadki saturacji.
Stan jego zdrowia mogła poprawić jedynie kolejna interwencja w sercu. Balonoplastyka lewej tętnicy płucnej nie przyniosła oczekiwanych rezultatów, dlatego lekarze podjęli decyzję o kolejnym zabiegu. Ignaś święta i Nowy Rok musiał spędzić w szpitalu, by 10.01.2023 r. przejść czwartą operację. Lekarze usunęli pseudo-tętniaka, który uciskał naczynia po lewej stronie serca, wstawili homograft z zastawką płucną oraz poszerzyli lewą tętnicę płucną.
Niestety wszystkie powikłania, intubacje i znieczulenia spowodowały, że sukcesywnie przestawał jeść, aż w końcu ta umiejętność całkowicie zanikła. Lekarze podjęli decyzję o założeniu sondy dożołądkowej. Diagnostyka gastroenterologiczna nie wykazała przyczyny przewlekłych wymiotów, które podrażniały przełyk, powodowały nadżerki i stan zapalny. Trudno było patrzeć jak nasze dziecko wymiotuje codziennie przez rok. Gastrolodzy polecali rozważyć zabieg wyłonienia gastronomii PEG. Chcąc uniknąć kolejnej operacji, zapisaliśmy Ignasia na terapię karmienia, której koszt wynosił 18 tys. zł. Na niej nauczył się jeść, a wyjęcie sondy, która była z nami przez 11 miesięcy, była spełnieniem naszych marzeń!
Niestety kontrolne badania kardiologiczne pokazywały jak bardzo przez 1,5 roku implantowany homograft oraz lewa tętnica płucna uległy zwężeniu. Dysproporcja w napowietrzeniu płuc wynosiła 90 do 10%, co mogło doprowadzić do nadciśnienia płucnego i utraty lewego płuca. Aby do tego nie doszło - Ignaś wymagał wymiany homograftu oraz mikrorekonstrukcji naczyń po lewej stronie. Przeszedł kolejną, piątą interwencję z rozcięciem mostka. Przed nami kolejna walka powrotu do normalności, regularna fizjoterapia i wizyty kontrolne.
To dzięki Waszemu wsparciu Ignaś może korzystać z opieki wszystkich specjalistów, a my jako rodzice możemy trzymać rękę na pulsie, aby niczego nie przeoczyć i zapewnić naszemu synkowi jak najlepszą opiekę.
Jeśli ktoś z Was chciałby jeszcze pomóc Ignasiowi, dziękujemy z całego serca!
Ania i Damian - Rodzice
Serdecznie prosimy o pomoc w zebraniu funduszy na dalsze leczenie Ignacego.
Pomoc finansową prosimy kierować na konto:
Fundacja Serce Dziecka
ul. Dereniowa 2 lok. 6, 02-776 Warszawa
Nr konta na wpłaty złotowe PL 17 1160 2202 0000 0000 8297 2843
Nr konta na wpłaty w EUR PL 09 1160 2202 0000 0001 2152 1272 SWIFT BIGBPLPW
Nr konta na wpłaty w USD PL 81 1160 2202 0000 0004 9113 6148 SWIFT BIGBPLPW
koniecznie z dopiskiem: ZC 8998 Ignacy Dorocki
1,5% podatku prosimy przekazać w rozliczeniu rocznym PIT,
w którym należy podać:
KRS 0000266644
a w polu informacji dodatkowych: ZC 8998 Ignacy Dorocki
Możesz skorzystać z numeru konta:
PLN: 17 1160 2202 0000 0000 8297 2843
EUR: PL 09 1160 2202 0000 0001 2152 1272
Z dopiskiem ZC 8998 Ignacy Dorocki
Program e-pity by e-file.
Program dedykowany Fundacji Serce Dziecka ze wskazaniem celu szczegółowego dotyczącego konkretnego Podopiecznego, nie umożliwia dokonania swobodnego wyboru i przekazania 1,5% podatku innej organizacji pożytku publicznego/innemu Podopiecznemu Fundacji.