Antoni Gabriel Pawlak

Drodzy Darczyńcy,

Nasza radość z oczekiwania na narodziny synka, Antosia, zamieniła się w ogromny niepokój, gdy w piątym miesiącu ciąży usłyszeliśmy, że nasz maluch będzie walczył o życie od pierwszych chwil swojego istnienia. Zdiagnozowano u niego izomeryzm prawostronny z asplenią i serię złożonych wad serca, które wymagały natychmiastowej i skomplikowanej interwencji chirurgicznej tuż po narodzinach.

Antoś przyszedł na świat jako waleczny wojownik, choć wcześniak i zaledwie 2800g wagi. Już w pierwszych dniach swojego życia przeszedł operację, która dała mu szansę na dalszą walkę. Jego niewyobrażalna siła i chęć do życia zaskoczyły nas wszystkich, pozwalając po miesiącu opuścić szpital z nadzieją w sercach.

Każdy dzień z Antosiem to dla nas cud, ale również przypomnienie o ciągłej walce, którą prowadzimy, by zapewnić mu jak najlepszą opiekę. Niestety, mimo pozytywnych momentów, ostatnie konsylium lekarskie przywróciło nas do bolesnej rzeczywistości, sugerując jedynie rozwiązania paliatywne.

Nie poddajemy się. Szukamy wszelkich możliwości, by nasz syn mógł cieszyć się pełnią życia, jednak to wszystko wiąże się z ogromnymi kosztami – od leczenia, przez rehabilitację, po codzienne wyzwania związane z jego stanem.

Dlatego zwracamy się do Was z prośbą o wsparcie. Każda złotówka przybliża nas do celu - znalezienia najlepszego rozwiązania dla Antosia, możliwości przeprowadzenia kolejnej, być może życiodajnej operacji. W dniu, gdy nasz Syn kończy rok, marzymy, by jego przyszłość była jasna i pełna możliwości.

Prosimy, pomóżcie Antosiowi w jego największej życiowej walce. Wpłaty na leczenie, przekazanie 1,5% podatku, czy choćby udostępnienie tej wiadomości - każdy gest ma dla nas ogromne znaczenie. Razem możemy dać Antosiowi szansę na lepsze jutro.

Z wdzięcznością i nadzieją

Mama i Tata Antosia