Antoni Małka

To ja Antoś. Urodziłem się 08-10-2016 r. w Łodzi z niewydolnością oddechową, przez co pierwszych godzin mojego życia nie mogłem spędzić z moją Mamusią. W 4 dobie mojego życia, gdzie miałem już wyjść do domu, Pani doktor podczas badania usłyszała duży szmer w moim serduszku. Zostałem skierowany na specjalistyczne badania kardiologiczne. I niestety to nie był zwykły szmer, tylko ubytek w przegrodzie międzykomorowej- zdiagnozowano VSD - 3,5mm. Mimo to poszliśmy do domu w celu obserwacji mojego stanu. Zostaliśmy poinformowani, że takie ubytki często zrastają się samoistnie bez konieczności operacji. Niestety w moim przypadku tak się nie dzieje. Podczas jedzenia bardzo się męczę, zjadam mniej, przybieram mało na wadze i niestety moje serduszko bije dużo szybciej niż powinno. Ubytek rośnie- po ostatnim badaniu już ok. 7 mm. Jestem zakwalifikowany do operacji. Będzie to dla mnie bardzo dużym przeżyciem. A największym dla moich rodziców i siostrzyczek, która na mnie czekają. Ale wszyscy wierzymy w to, że będzie dobrze. 

Przekazując 1% podatku oraz dobrowolne wpłaty pomagacie w leczeniu Antosia. Za wszelką pomoc bardzo dziękujemy - Antoś z rodzicami !!!