Jakub Kotowski urodził się 08.01.2012 w szpitalu Bielańskim w Warszawie, ze złożoną wadą serduszka HLHS (niedorozwój lewej komory). Jest to bardzo skomplikowana wada serca, która wymagała trzy etapowego leczenia operacyjnego, na otwartym serduszku. O wadzie serca, mojego maluszka dowiedziałam się w 17 tygodniu ciąży. To był dla nas ogromny szok. W 23 tygodniu ciąży został przeprowadzony zabieg plastyka prenatalnego zastawki aortalnej (tz. plastyka balonikowania). Gdy kubuś się urodził, został przewieziony do Centrum zdrowia dziecka w Warszawie.
Pierwsza operacja po urodzeniu odbyła się w 26.01.2012r. tj. operacja Norwooda. Stan naszego dziecka był bardzo ciężki. Wykonano także dwa cewnikowania serca. Po trzech miesiącach pobytu w szpitalu, w końcu wróciliśmy pierwszy raz do domu. Kolejne miesiące mijały w wielkim strachu o naszego malucha. Ciągle infekcje i przeziębienia, były na porządku dziennym.
Gdy kubuś miał 19 miesięcy nadszedł już najważniejszy czas, na kolejny etap leczenia, Zespolenie Glena. Operacja odbyła się dnia 29.07.2013r. stan po operacji Glena, również był ciężki, trzeba było jeszcze raz otwierać klatkę piersiową ponieważ parametry zaczęły spadać. Na oddziale przebywaliśmy 6 tygodni, po tym czasie wróciliśmy ponownie do domu.
Zaczęła się długa i żmudna rehabilitacja. Wiele wizyt w poradniach, przychodniach.
Kubuś w wieku 3,5 lat zaczął dopiero chodzić. Między czasie, byliśmy kilkakrotnie w szpitalach na różnych badaniach w tym także cewnikowania. Infekcje również, nie ominęły naszego dziecka. Przez częste infekcje i słabą odporność wystąpiłam do poradni psychologiczno-pedagogicznej o indywidualne nauczanie. Czas szkoły, który Kubuś musiał podjąć, z racji na stan zdrowia, odbywała się w domu indywidualnie z panią, która przychodziła. Kubuś skończył 7,5 lat, gdy został zakwalifikowany do trzeciego etapu Fontana. I tak trafiliśmy do szpitala. Operacja odbyła się 05.08.2019r. Kubuś bardzo szybko dochodził do siebie, już w drugiej dobie mogłam być przy nim. Jednak dowiedzieliśmy się, że zwężone tętnice płucne i musi mieć wstawiony Stent. Zabieg odbył się 08.08.2019r. przez cewnikowanie serca. Wszystko przebiegło zgodnie z planem. Po dwóch miesiącach, ponownie wracamy do domu, szczęście było przeogromne.
Dziś Kubuś czuje się świetnie. Jest bardzo pogodnym uśmiechniętym dzieckiem. Uczy się nadal indywidualnie, ze względu na stan zdrowia. Jest bardzo mądrym i dzielnym dzieckiem.
Jestem z niego bardzo dumna. Jednak wszyscy wiemy, że stan zdrowia w każdej chwili może się zmienić. Nadal jesteśmy, pod ścisłą opieką kardiologiczną u nas w regionie, jak i w poradni kardiologicznej w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie.
Operacje te, nie naprawiły serca jedynie pozwoliły, na przebudowanie układu krążenia aby w miarę możliwości mógł funkcjonować w kolejnych latach. Środki przekazane z 1% i darowizny pozwolą nam na zakupy sprzętu medycznego, dojazdy na kontrole, leki, pobyt w szpitalu, turnusy rehabilitacyjne, które są bardzo kosztowne i przekraczające nasze możliwości.
Z Góry bardzo dziękuję za okazane serce i pomoc… Wierzę że dobro powraca...
Serdecznie prosimy o pomoc w zebraniu funduszy na dalsze leczenie Jakuba.
Pomoc finansową prosimy kierować na konto:
Fundacja Serce Dziecka
ul. Dereniowa 2 lok. 6, 02-776 Warszawa
Nr konta na wpłaty złotowe PL 17 1160 2202 0000 0000 8297 2843
Nr konta na wpłaty w EUR PL 09 1160 2202 0000 0001 2152 1272 SWIFT BIGBPLPW
Nr konta na wpłaty w USD PL 81 1160 2202 0000 0004 9113 6148 SWIFT BIGBPLPW
koniecznie z dopiskiem: ZC 6309 Jakub Kotowski
1,5% podatku prosimy przekazać w rozliczeniu rocznym PIT,
w którym należy podać:
KRS 0000266644
a w polu informacji dodatkowych: ZC 6309 Jakub Kotowski
Możesz skorzystać z numeru konta:
PLN: 17 1160 2202 0000 0000 8297 2843
EUR: PL 09 1160 2202 0000 0001 2152 1272
Z dopiskiem ZC 6309 Jakub Kotowski
Program e-pity by e-file.
Program dedykowany Fundacji Serce Dziecka ze wskazaniem celu szczegółowego dotyczącego konkretnego Podopiecznego, nie umożliwia dokonania swobodnego wyboru i przekazania 1,5% podatku innej organizacji pożytku publicznego/innemu Podopiecznemu Fundacji.