Julia Jędrzejczyk

Julcia urodziła się 9 listopada 2023 roku. Przez pierwszy miesiąc jej życia, nikt nie przypuszczałby że może mieć jakiekolwiek problemy zdrowotne. Punktem zwrotnym był początek grudnia, kiedy to zachorowała na COVID-19, a w badaniu pediatra usłyszał szmery nad sercem. 

Wizyta u kardiologa potwierdziła najgorsze obawy - wrodzona wada serca. Podczas echo serca ukazany został ubytek międzykomorowy  oraz przetrwały otwór owalny. Niestety ubytek ze względu na lokalizację kwalifikowany był do operacyjnego zamknięcia. Pierwotnie miała być to jedna hospitalizacja, po której zapomnimy o wadzie całkowicie. Jednak i tym razem Julia zaskoczyła wszystkich. Po 2 tygodniach od diagnozy, mimo brania leków jej stan się pogarszał - męczliwość, potliwość, odmowa jedzenia, brak przyrostów masy ciała. Decyzja o hospitalizacji - a tam, ze względu na niewydolność serca - konieczność podjęcia działań kardiochirurgicznych przygotowujących do docelowej operacji. 24 stycznia 2024 wykonany był banding tętnicy płucnej (która w dniu operacji była trzykrotnie powiększona). Obecnie przebywa w domu, pod kontrolą kardiologów, kardiochirurgów, fizjoterapeuty, neurologopedy oraz doradcy laktacyjnego.