Drodzy przyjaciele.
Maksio skończył już siedem lat. Jest bardzo pogodnym, wrażliwym, mądrym i dzielnym chłopcem. Dobrze wie, że ze względu na swoje obciążenia genetyczne, musi pracować dwa razy ciężej niż jego rówieśnicy. Niestety nie ma zbyt wielu kolegów, gdyż jego brak odporności , wydolności serduszka i częste hospitalizacje zmuszają nas do izolowania go od dzieci. W związku z powyższym naukę realizuje w domu, a z terapeutami pracujemy nam rozwojem ruchowym, psychicznym i społecznym. Maksia choroba co chwilę nas zaskakuje. Jak tylko wydaje się nam że jesteśmy na prostej, coś ląduje nam pod nogami. W 2013 roku Maks przeszedł bardzo poważny zabieg usunięcia wyrostka robaczkowego. Cała powaga tej sytuacji wynikała z tego, iż nie wiedzieliśmy że Maks nie czuje bólu i pomimo pobytu w szpitalu lekarze nie mogli zdiagnozować choroby. Podejrzewano zakażenie dróg moczowych, a tymczasem zakątniczo położony wyrostek rozlał się i gdy go zdiagnozowano, doszło już do zapalenia otrzewnej i porażenia jelit i żołądka. Po prostym, laparoskopowym zabiegu Maksio dochodził do zdrowia miesiąc, a problemy z jelitami ma do dzisiaj.
Gdy już wydawało się nam, że najgorsze za nami, na początku 2015 roku Maksio zaczął dziwnie chodzić, tracić równowagę i narzekać na zawroty głowy. Podejrzewałam iż przyczyną mogą być torbiele, które Maks ma od urodzenia w mózgu. Kontrolne badanie MRI wykazało jednak, że Maksio przeszedł udar mózgu. Wnikliwe badania neurologów w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku ujawniły, iż przyczyną udaru jest Trombofilia, którą wykryto w badaniach genetycznych. Intensywna rehabilitacja i ciężka praca Maksa powoli cofają efekty udaru..
W tej chwili przygotowujemy się do wyczekiwanej przez lata operacji serduszka. Po pierwszym zabiegu który Maks miał w Łodzi w 2008 roku został resztkowy przeciek między lewą komorą a prawym przedsionkiem serduszka. Wada ta przyczyniła się z czasem do niedomykalności zastawek i zwężania się opłucnej. Operację wyznaczono na styczeń 2016 roku, a podejmie się jej zespół kardiochirurgów dziecięcych w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku.
Trzymajcie za nas kciuki.Liczymy na Wasze dobre serca. Pomóżcie mi w rekonwalescencji i rehabilitacji Maksia przekazując swój 1% lub darowiznę. Maksio i mama.
Kochani UDAŁO SIĘ !!! 13 stycznia 2016 roku Maksymilian przeszedł bez komplikacji drugą operację serduszka :-).
Dr Sabiniewicz w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku wykonał zabieg zamknięcia ubytku między lewą komorą a prawym przedsionkiem metodą wewnątrznaczyniową! Zabieg trwał około 40 minut, następnego dnia Maksio przeszedł na kontrolne ECHO na własnych nóżkach a po dwóch dniach od zabiegu wrócił do domu :-). Brzmi niewiarygodnie ale na prawdę mamy tak wspaniałych specjalistów i możliwości :-).
Pół roku po tym zabiegu ruszyliśmy ostro do pracy. Rehabilitacja, hipoterapia, dogoterapia, basen... wszystko żeby wzmocnić organizm, wszystko dzięki Waszemu wsparciu i wszystko dzięki zaangażowaniu wspaniałych terapeutów. Przekonani że najgorsze za nami cieszyliśmy się z naszych małych sukcesów. Jednak nie za długo.Zaczęły pojawiać się tajemnicze infekcje o nieznanej etiologii. Objawiały się bardzo wysoką i oporną gorączką oraz powiększoną śledzioną. Żadne badania nie wskazywały przyczyny a Maksio reagował jedynie na leki III generacji. Nagle Maks zaczął tracić przytomność. Przez zupełny przypadek okazało się że miewa silne spadki cukru.Rozszerzona diagnostyka wykluczyła klasyczną hipoglikemię, jednak wysiłek fizyczny powoduje u Maksa spadki cukru co na szczęście jest możliwe do regulacji samą dietą.
W sierpniu 2017 roku podczas badania kontrolnego powiększonej śledziony wykryto bardzo powiększony węzeł chłonny w okolicy wątroby. Zleconą tomografię komputerową można było wykonać dopiero w marcu 2018, gdyż cały okres jesienno - zimowy Maks chorował. Badanie wykonane w marcu podczas pobytu na oddziale Onkologii i Hematologi w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym, ujawniło już 5 powiększonych węzłów o podobnej zapalnej charakterystyce. Ponadto szczegółowe badania ujawniły silną małopłytkowość oraz odpowiedzi autoimmunologiczne organizmu. Wciąż nie wiemy co się dzieje bo cała diagnostyka rozciąga się w czasie z powodu częstych infekcji. Boimy się najgorszego...
Zespół Di Georgea 12.to niekończąca się zagadka...
Serdecznie prosimy o pomoc w zebraniu funduszy na dalsze leczenie Maksymiliana.
Pomoc finansową prosimy kierować na konto:
Fundacja Serce Dziecka
ul. Dereniowa 2 lok. 6, 02-776 Warszawa
Nr konta na wpłaty złotowe PL 17 1160 2202 0000 0000 8297 2843
Nr konta na wpłaty w EUR PL 09 1160 2202 0000 0001 2152 1272 SWIFT BIGBPLPW
Nr konta na wpłaty w USD PL 81 1160 2202 0000 0004 9113 6148 SWIFT BIGBPLPW
koniecznie z dopiskiem: ZC 6077 Maksymilian Mrozkowiak
1,5% podatku prosimy przekazać w rozliczeniu rocznym PIT,
w którym należy podać:
KRS 0000266644
a w polu informacji dodatkowych: ZC 6077 Maksymilian Mrozkowiak
Możesz skorzystać z numeru konta:
PLN: 17 1160 2202 0000 0000 8297 2843
EUR: PL 09 1160 2202 0000 0001 2152 1272
Z dopiskiem ZC 6077 Maksymilian Mrozkowiak
Program e-pity by e-file.
Program dedykowany Fundacji Serce Dziecka ze wskazaniem celu szczegółowego dotyczącego konkretnego Podopiecznego, nie umożliwia dokonania swobodnego wyboru i przekazania 1,5% podatku innej organizacji pożytku publicznego/innemu Podopiecznemu Fundacji.