Marcelina Sadowska

Marcelinka urodziła sie 30.12.2017 r. z wrodzoną, złożoną wadą serca (DORV – dwuujsciowa prawa komora,  nadzastawkowe zwężenie pnia płucnego, ubytek przegrody międzykomorowej, przetrwały otwór owalny) oraz z wadą genetyczną, która zaserwowała jej ciężką hipotonię mięśniową i opóźniony rozwój psychoruchowy.

Cysia od urodzenia spędziła w szpitalu 4 miesiące. 26 lutego 2018 roku przeprowadzono pełną korektę na otwartym sercu. Do piątego miesiąca życia karmiona była sondą do jelitową. Od pierwszych dni nie miała siły ssać mleka z butelki. Po operacji przeszła posocznice, miała zaburzenia rytmu serca (trzepotanie przedsionków i częstoskurcze nadkomorowe). Dwukrotną  kardiowersją elektryczną lekarzom w Prokocimiu udało się przywrócić rytm zatokowy, arytmie leczymy do dziś. Po wyjściu ze szpitala okazało się, że ma również atopowe zapalenie skóry. Nasze dziecko bardzo potrzebuje wielospecjalistycznej opieki lekarskiej, rehabilitacji, zajęć z integracji sensorycznej, oraz neurologopedy. Ciągłe wizyty u lekarzy i rehabilitacje, szereg zajęć dodatkowych to dla nas ogromne koszty, którym w całości nie jesteśmy wstanie podołać.

Dlatego prosimy ludzi dobrej woli o jakiekolwiek finansowe wsparcie na rzecz Marcelinki, ponieważ chcemy zapewnić jej możliwość harmonijnego rozwoju.
Marcysia miała trudny strat, jednak wierzymy, że dalsze jej życie będzie pełne uśmiechu, radości dzięki również Wam, Darczyńcy!