Mikołaj Wysogląd

Nasz syn Mikołaj urodził się 11.09.2020r. Niestety los rzucił mu ogromne wyzwanie - by żyć tylko z połową serca. 
Kiedy na badaniach USG po raz pierwszy usłyszeliśmy bicie serca naszego maleństwa, popłynęły łzy szczęścia. Jednak nasza radość z tej długo oczekiwanej ciąży trwała do momentu, gdy na badania prenatalnych ginekolog wykrył nieprawidłowości w budowie serca maluszka. 
Zszokowani, nie mogliśmy uwierzyć w to co usłyszeliśmy. Skierowano nas na dokładniejsze badania echokardiograficzne. Mieliśmy nadzieje, że może to jakaś pomyłka, błąd aparatury pomiarowej. Niestety kolejni kardiolodzy potwierdzali straszną diagnozę - serce jednokomorowe, jedną z najcięższych wad wrodzonych serca, która sprawia, że dziecko po porodzie bez interwencji kardiochirurgicznej - umrze. Jedynym ratunkiem jest trzyetapowe leczenie paliatywne, składające się z trzech ciężkich operacji na otwartym sercu. Cała procedura operacyjna mimo, że nie prowadzi do całkowitego wyleczenia wady, to może sprawić, by nasze dziecko godnie żyło. Przyczyn powstania takich wad serca jak dotąd nikt nie potrafił wyjaśnić. 
Zdruzgotani diagnozą, rozpaczaliśmy i czuliśmy się zagubieni. Jednak wiedzieliśmy, że musimy się pozbierać i być silni dla niego - naszego bezbronnego synka. Po porodzie, w warunkach obostrzeń panującej pandemii, Mikołaj został przewieziony do specjalistycznego szpitala w krakowskim Prokocimiu, gdzie przeszedł swoją pierwszą, poważną operacje serca. Na szczęście, wszystko przebiegło bez komplikacji i po trzech tygodniach pobytu w szpitalu mogliśmy go zabrać po raz pierwszy do domu. 
Teraz, każdy dzień spędzony razem z Mikim jest dla nas najwspanialszym szczęściem, a zarazem niesie strach, aby jego stan się nagle nie pogorszył. Niebawem, Mikołaj będzie musiał znów stoczyć walkę o życie i przejść kolejna ciężką operacje na otwartym sercu. Chcemy zrobić wszystko dla naszego kochanego syna, żeby mógł rosnąć, bawić się i rozwijać jak inne zdrowe dzieci. 
W tej trudnej walce o zdrowie i życie Mikiego będziemy ogromnie wdzięczni za każde okazane wsparcie, zarówno finansowe, modlitewne czy po prostu dobre słowo. Wszelkie zgromadzone środki zostaną przeznaczone na rehabilitacje po operacjach, wizyty u kardiologa, kardiochirurga, sprzęt do monitorowania pracy serca, leki oraz inne koszty związane z dalszym leczeniem Mikołaja. 

Dziękujemy. 
Monika i Michał