"To był przypadek, los na niewłaściwej loterii. Główna wygrana". Te słowa usłyszeliśmy w dniu, gdy odbieraliśmy wynik amniopunkcji naszej nienarodzonej córeczki. Wynik nie pozostawiał wątpliwości - wada genetyczna, śmiertelna. Po chwili na USG zauważyliśmy, że serduszko córeczki nie bije. Odeszła, zostawiając nas, rodziców, i swoją trzyletnią siostrę w żałobie.

Niedługo po jej śmierci dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Kolejny cud, potwierdzony 2 kreseczkami. Mąż dostał wymarzony prezent na Dzień Ojca.

Ciąża przebiegała w wielkim strachu. Mimo iż lekarze - genetycy zapewniali nas, że wada córeczki była "przypadkiem", ogromnie bałam się jej powtórzenia. W dniu USG połówkowego dostaliśmy wynik amniopunkcji - zdrowy genetycznie synek. USG również nie ukazało nieprawidłowości - dziecko rosło równomiernie, wszystkie wyniki były w normie. Tylko serduszka nie można było obejrzeć, bo przesłaniały je kręgosłup i żebra. Mieliśmy w końcu cieszyć się ciążą, a ze szpitala wyszliśmy zaniepokojeni - bo może coś będzie nie tak.

Po tygodniu kolejne USG u lekarza prowadzącego ciążę i wyrok - naczynia prowadzące do serca źle się układają. Nasz świat znów się zawalił. Po stracie córeczki miało być już tylko dobrze, bo przecież "piorun nie trafia 2 razy w to samo drzewo". Niestety trafia. Myśleliśmy, że limit na nieszczęścia już wyczerpaliśmy, ale nie: córeczka miała wadę genetyczną, Tymuś - rozwojową wadę serca. Czy można mieć większego pecha?

Jeszcze tego samego dnia trafiliśmy do położnika od echa serca, który zdiagnozowała d-transpozycję dużych naczyń (d-TGA) i duży ubytek w części mięśniowej przegrody międzykomorowej (VSD). Innymi słowy: naczynia, doprowadzające krew do serca i odprowadzające ją, są przestawione, a w dodatku w sercu jest duża dziura. Na razie, bo wiadomo, że wady serduszka mają tendencję do zmian ? po narodzinach Tymoteusza może okazać się, że wada jest znacznie poważniejsza. Dokumentacja Tymka została przesłana do Łodzi i rozpoczął się proces dojeżdżania do tego odległego miasta na konsultacje do specjalisty, a w związku z tym ? konieczność odbywania kosztownych i długich podróży na trasie Szczecin - Łódź. Koszt jednej wizyty u profesor, specjalisty od echokardiologii płodu, to 400-500 zł. Wizyta z dojazdem do Łodzi kosztuje więc ok. 900 zł. I to bez noclegu, ponieważ staramy się jeszcze tego samego dnia wrócić do domu. A takie wizyty kontrolne w Łodzi odbywają się co 3 - 4 tygodnie.

Po raz kolejny spadło na nas ogromne nieszczęście i bardzo boimy się utraty kolejnego maleństwa. Chcemy o synka zawalczyć, by po narodzinach i niezbędnej, ratującej jego życie, operacji w ICZMP w Łodzi, miał szanse na normalne życie i rozwijał się, nie odstając od rówieśników. Jednocześnie na tym etapie diagnostyki wiemy, że ubytek międzykomorowy jest na tyle duży, że synek prawdopodobnie kwalifikować się będzie do dwuetapowego leczenia, czyli aż 2 zabiegów, a co się z tym wiąże: 2 długich pobytów w szpitalu 500 km od domu, dwukrotnego otwierania serduszka, dwukrotnego ryzyka śmierci synka, dwóch długich rozstań z córeczką.

Czekają nas niezwykle trudne chwile - ciężka operacja i rehabilitacja. Niestety pobyty w szpitalach, liczne konsultacje lekarskie oraz dojazdy do Łodzi są niezwykle kosztowne, dlatego prosimy o pomoc i wsparcie dla naszego synka. Zebrane środki chcemy przeznaczyć na dojazdy, konsultacje lekarskie, a także później na leczenie, zapewnienie opieki synkowi w szpitalu, zakup lekarstw, niezbędnego sprzętu oraz rehabilitację pooperacyjną.

Za każdą złotówkę dla Tymoteusza z całego serca dziękujemy.

 

Serdecznie prosimy o pomoc w zebraniu funduszy na dalsze leczenie Tymoteusza.

Pomoc finansową prosimy kierować na konto:
Fundacja Serce Dziecka
ul. Dereniowa 2 lok. 6, 02-776 Warszawa

Nr konta na wpłaty złotowe PL 17 1160 2202 0000 0000 8297 2843
Nr konta na wpłaty w EUR PL 09 1160 2202 0000 0001 2152 1272 SWIFT BIGBPLPW
Nr konta na wpłaty w USD PL 81 1160 2202 0000 0004 9113 6148 SWIFT BIGBPLPW

koniecznie z dopiskiem: ZC 6722 Tymoteusz Szulski-Żylak

1,5% podatku prosimy przekazać w rozliczeniu rocznym PIT,
w którym należy podać:
KRS 0000266644
a w polu informacji dodatkowych: ZC 6722 Tymoteusz Szulski-Żylak

Możesz skorzystać z numeru konta:
PLN: 17 1160 2202 0000 0000 8297 2843
EUR: PL 09 1160 2202 0000 0001 2152 1272
Z dopiskiem ZC 6722 Tymoteusz Szulski-Żylak

Program e-pity by e-file.
Program dedykowany Fundacji Serce Dziecka ze wskazaniem celu szczegółowego dotyczącego konkretnego Podopiecznego, nie umożliwia dokonania swobodnego wyboru i przekazania 1,5% podatku innej organizacji pożytku publicznego/innemu Podopiecznemu Fundacji.

Do góry