Wiktor Grabowski

Mam na imię Wiktor, przyszedłem na świat z bardzo złożoną wadą serca pod postacią przełożenia wielkich pni naczyniowych, ubytków przegrody międzyprzedsionkowej i międzykomorowej, zastawkowego zwężenia pnia płucnego oraz anomalii tętnic wieńcowych. W 14. dobie życia przeszedłem pierwszą, trwającą ponad 6 godzin operację na otwartym sercu, w krążeniu pozaustrojowym. Niestety nie było mi dane cieszyć się beztroskim dzieciństwem. Po upływie dwóch lat od pierwszej operacji moje serduszko wymagało pilnej reoperacji na skutek powstałego zwężenia ujścia lewej komory. W maju 2020 roku lekarze w austriackiej klinice zoperowali moje serduszko, dając mi szansę na życie i rozwój taki, jak moich rówieśników. Niestety to nie zakończyło mojego leczenia...

W przyszłości będę wymagał wymiany zastawki pnia płucnego. Jestem pod stałą opieką kardiologa oraz dermatologa ze względu na podejrzenie łuszczycy. Na skutek dwóch operacji kardiochirurgicznych mam zdeformowaną klatkę piersiową, która wymaga stałej i intensywnej rehabilitacji.

Będę bardzo wdzięczny, jeśli zechcecie wesprzeć moje dalsze leczenie i rehabilitację!