Gabriel Kielar

O chorobie dziecka dowiedziałam się w 22 tc. Lekarz poinformował nas, że dziecko ma złożoną wadę serca: niedorozwój lewej komory serca, heterotaksja, a oprócz tego wykryto u niego rozszczep wargi oraz podniebienia. Był szok i niedowierzanie dlaczego spotkało to nasze dziecko. Krótko przed porodem przy kolejnym echo serca Pani doktor powiedziała, że stan maluszka po porodzie będzie stabilny, że jego życiu nie będzie nic zagrażać.

U Gabrysia wada serca przez pierwsze miesiące życia wykazywała cechy zbalansowane i nie było konieczności przeprowadzania operacji - stan był dobry, żadnych problemów z oddychaniem. Nasz maluch rozwijał się wręcz idealnie, nie było widać oznak chorego serduszka.

Niestety, do czasu… Czekała nas operacja, bo serduszko nie dało już rady prawidłowo funkcjonować. Po „ustabilizowaniu” serca dopiero mogła się odbyć operacja rozszczepu wargi i podniebienia. Przed nami ciężka i długa droga po zdrowie, dlatego potrzebujemy pieniędzy na leczenie i rehabilitację.


[26.08.2021r.]
W kwietniu Gabryś przeszedł operację rozszczepu wargi i nosa. Po pewnym czasie odbyło się cewnikowanie serca + AKG + plastyka zastawki płucnej. W sierpniu odbyła się operacja obustronnego dwukierunkowego Glenna oraz poszerzenie prawej żyły głównej górnej oraz banding pnia tętnicy płucnej. W najbliższym czasie czeka Go operacja rozszczepu podniebienia a w przyszłości dalszy etap leczenia serca jednokomorowego - operacja Fontana. Gabryś ma kłopoty z jedzeniem przez co jest karmiony sondą.

Potrzebujemy rehabilitacji i opieki wielu specjalistów: kardiologów, kardiochirurgów, chirurgów, opieki gastrologicznej oraz intensywnej pracy neurologopedy.