Transport osób chorych

Część rodziców dzieci z wadami serca staje przed koniecznością wyjazdu z dzieckiem na zagraniczną operację. Szykując się na nią, musimy mieć na uwadze wiele rzeczy: rozpisać kosztorys, zaplanować wraz z lekarzem harmonogram leczenia, zadbać o odpowiednie zabezpieczenie całego zabiegu. To jednak nie wszystko. Często zapominamy o przygotowaniu odpowiedniego transportu dla chorego.

Tymczasem zaplanowanie transportu do kliniki powinno być jedną z pierwszych rzeczy, nad którą musimy się zastanowić. Poszukiwanie odpowiedniego środka transportu dla chorego powinno odbywać się już na etapie ustalania kosztorysu z kliniką. Pozwoli to na włączenie kosztów transportu do ogólnego cennika planowanego zabiegu i zapobiegnie sytuacji, gdy uzbieramy środki na zabieg, ale okaże się, że nie będziemy mieli za co dojechać np. za granicę.

W sytuacji, gdy zabieg odbywa się niedaleko miejsca zamieszkania, transport nie stanowi zazwyczaj dużego i kosztownego problemu. Ten pojawia się, gdy musimy z dzieckiem przedostać się do innego kraju, a zwłaszcza na inny kontynent. Decyzja o sposobie przetransportowania chorego powinna być wtedy podjęta wspólnie przez lekarza i rodziców, by zapewnić dziecku maksymalne bezpieczeństwo.

Transport chorego na większe odległości odbywa się zazwyczaj przy wykorzystaniu helikoptera lub samolotu. Co warto o nich wiedzieć?

Śmigłowiec	Samolot
zasięg: do 250 km	zasięg: zależy od typu samolotu
prędkość: 150-200 km/h	prędkość: 700-900 km/h
bardzo wysoka cena	hermetyzacja kabiny
mało miejsca dla pacjenta i działań medycznych	sieć lotnisk – konieczność dojazdu do szpitala
niski komfort pacjenta	konieczność korzystania z karetki
może wylądować tuż przy szpitalu	wysoka cena
uzasadniony przy krótszych transportach	bardzo duży komfort pacjenta
zależny od pogody	względna niezależność od pogody

Planując lot samolotem, należy pamiętać o czynnikach, które wpływają na komfort pacjenta, tak zwanych „stresorach lotu”. Zaliczamy do nich:
•    zmiany ciśnienia,
•    zmiany temperatury otoczenia,
•    niedotlenienie,
•    obniżoną wilgotność,
•    hałas,
•    wibracje,
•    przeciążenia,
•    promieniowanie kosmiczne.

Czynniki te mają olbrzymie znaczenie zwłaszcza dla pacjentów takich jak nasi Podopieczni – mających problemy z sercem i krążeniem. Dlatego każdą dłuższą podróż należy zawsze bezwzględnie konsultować z lekarzem i razem z nim wypracować najlepsze rozwiązanie.

Osoby wybierające się w naprawdę długą podróż, np. związaną z leczeniem dziecka w USA, powinny pamiętać, aby koszty całej podróży skalkulować odpowiednio wcześniej. Zakładając zbiórkę na pokrycie kosztów operacji, można uwzględnić  wydatki związane z transportem. To sprawa często bagatelizowana. Niesłusznie. Nawet przelot samolotem rejsowym (który często jest w takich sytuacjach niewskazany) to koszty idące w tysiące złotych. W przypadku, gdy chcemy powierzyć przewiezienie naszego dziecka wykwalifikowanej firmie, wydatki mogą wzrosnąć do setek tysięcy złotych. Otrzymujemy jednak wtedy gwarancję fachowej pomocy medycznej podczas całego lotu i możliwość reagowania na nieprzewidziane wcześniej sytuacje.

Niezależnie od wybranego środka transportu, zawsze powinna nam towarzyszyć nadrzędna zasada, że najważniejsze jest życie i zdrowie dziecka. I to właśnie pod tym kątem należy zawsze patrzeć, planując podróż – nie tylko na operację.